[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tata nie napisał doktoratu i wylali go z uczelni.
Milczy, nie wie, czy tak du\o mo\e powiedzieć dziecku.
FELICJA
Mamuś, powiedz mi, ale szczerze. Czy ty coś ukradłaś?
MAMA
Nigdy.
FELICJA
A tata...
MAMA
Wiem, ukradł rower. Babcia Felicja mówiła, ze dziecko kradnie...
Ale myślę, ze jesteś za mała, \eby to pojąć.
FELICJA
Nie myśl, \e jestem za mała.
MAMA
Dziecko kradnie, mówiła, bo cierpi. Nie przyjdzie i nie powie: jest mi zle,
zajmijcie się mną. Tylko coś zrobi, coś złego.
FELICJA
Anka i jej siostra robią takie straszne rzeczy. One są po prostu okropne.
Felicja milknie, trudno powiedzieć, jakie myśli kłębią się w jej głowie.
Odkąd babci nie ma, jest straszliwie pusto! Najgorzej, jak wracam ze szkoły. U
sąsiadki na dole pachnie obiad. Babcia nie powie widziałam cię księ\niczko przez
okno, cieszę się, \e ju\ jesteś .
MAMA
Nic nie mówiłaś córeczko, \e bez niej tak bardzo ci zle.
FELICJA
Babcia nie \yje, a my musimy \yć, musimy sobie poradzić!
MAMA
Zdumiona, jak to często bywa, wypowiedzią własnego dziecka.
Zrobimy kolację.
20.
Pokój Felicji. Felicja w łó\ku. Tata siedzi przy niej i czyta...Czyta...
MAMA
W progu. Paweł, ona ju\ śpi... Podchodzi bli\ej... Pogubiła się po śmierci twojej
mamy...
TATA
...A myśmy tego nie zauwa\yli...
21.
Poranna krzątanina. Mama w szlafroku. Tata w samych spodniach. Felicja w
łazience myje zęby
MAMA
Czy wiesz Felicjo, gdzie mieszka ta twoja kole\anka, Ania?
FELICJA.
Cień niepokoju przebiegł przez jej rozradowane oblicze. To... Jeszcze nie koniec?
MAMA
Koniec. Tej sprawy koniec. Musimy jednak porozmawiać z babcią tych
dziewczynek. Zastanowić się, jak im pomóc. Biedne dzieci.
FELICJA
One są okropne.
MAMA
Nie przeczę. Jednak potrzebują pomocy i to natychmiast.
22.
W kuchni.
MAMA
Hej, pospieszcie się. Zniadanie.
GLOS FELICJI
A co jest?
MAMA
To, co zawsze.
Tata i Felicja zjawili się w kuchni.
FELICJA
Aeee...
MAMA
A co byś chciała.
FELICJA
Hamburgery i coca-colę.
MAMA
Twoje zdrowie by na tym ucierpiało.
FELICJA
Tata te\ uwielbia coca-colę.
Mama posyła zgorszone spojrzenie w stronę taty.
...Ale nie pije. Bo jest szkodliwa.
Rodzice obejmują się. Felicja natychmiast wepchnęła się między nich, jak to
robią wszystkie dzieci, kiedy są szczęśliwe.
Koniec
[ Pobierz całość w formacie PDF ]