[ Pobierz całość w formacie PDF ]

(nieraz wprost obsesyjnie) do my li, i by oby lepiej, gdyby my wybrali inn drog ycia.
Takie my li s nierzadko pokus ucieczki od trudno ci ycia zwi zanych ze swoim stanem,
którego ju odmieni nie mo na.
5. Zaanga owanie i czas
Rozeznawanie duchowe, szukanie i znajdowanie woli Bo ej nie mo e ograniczy si do
pojedynczych decyzji w wa nych chwilach ycia, ale winno by pewnym procesem
dokonuj cym si w yciu duchowym. Decyzje podejmowane w prze omowych momentach
ycia osobistego powinny by naturaln konsekwencj nieustannego szukania woli Bo ej we
wszystkich do wiadczeniach yciowych. Oczywi cie tak rozumiane rozeznawanie wymaga
od cz owieka ogromnego wewn trznego zaanga owania i czasu.
Najpierw zaanga owania. Ucze Jezusa winien nieustannie mobilizowa si do szukania
Boga i Jego woli poprzez rodki ludzkie i duchowe, jakie posiada do swojej dyspozycji:
modlitw osobist , refleksj , kierownictwo duchowe czy te inne duchowe rozmowy.
Rozeznanie duchowe wymaga tak e czasu. Bóg da nam czas na szukanie, rozeznawanie
i pe nienie swojej woli. My winni my ofiarowa sobie cierpliwo . Dzie a Bo e dokonuj si
w czasie okre lonym przez Niego. Czas Boga jest zawsze dostosowany do czasu cz owieka
 do jego wzrostu wewn trznego. Pan Bóg nie stworzy wszystkiego w ostatecznym,
uko czonym i nienagannym stanie, ale da nam moc wzrastania i czas do wzrastania.
By stworzeniem na ziemi, to wej w czas  w dojrzewanie dokonuj ce si w czasie. ycie
duchowe cz owieka ma swój rytm. Trzeba ten rytm uszanowa i wej w niego w wolno ci.
W szukaniu woli Bo ej trzeba jasno rozró nia duchowe pragnienia od pragnie ludzkiej
po dliwo ci, która natychmiast chce wszystko rozwi za tylko dlatego, i nie jest w stanie
zgodzi si na w asn s abo i na trud walki z ni zwi zany.
Zauwa my tak e, i rozeznawania duchowego nie mo na uto samia z ocen wynikaj
z ludzkiej roztropno ci. Szukanie i znajdowanie woli Bo ej cho liczy si z ludzk
roztropno ci , to jednak nie ogranicza si do niej.
W rozeznawaniu chodzi przede wszystkim o szukanie samego Boga i Jego woli. Nierzadko
rozeznanie duchowe przekracza ludzk roztropno , poniewa Bóg powo uje cz owieka tak e
do dokonywania dzie , które wydaj si by upstwem dla m drców tego wiata: Skoro
bowiem wiat przez m dro nie pozna Boga w m dro ci Bo ej, spodoba o si Bogu przez
upstwo g oszenia s owa zbawi wierz cych (1 Kor 1,21).
Rozeznawanie duchowe jest wyrazem dorastania do dojrza ej wiary. Rozeznanie w ród tylu
ró nych g osów osu Boga, wymaga od nas dojrza ci ludzkiej i duchowej. Tylko ten, kto
wiernie i wytrwale ws uchuje si w S owo Bo e, kto ci gle szuka Boga, b dzie zdolny
rozpozna dzia anie i wol Boga w swoim yciu.
XXIV. DROGA YCIA MA SKIEGO
Mi w yciu cz owieka mo e realizowa si zarówno poprzez ma stwo, jak poprzez
celibat. Wybór stanu ycia jest jednym z najwa niejszych wyborów cz owieka. Celem
drugiego tygodnia wicze duchownych, szczególnie dla ludzi m odych, jest mi dzy innymi
przygotowanie si do podj cia dojrza ej decyzji w sprawie wyboru stanu ycia. Dla ludzi za ,
którzy dokonali takiego wyboru, drugi tydzie mo e by okazj do reformy w zakresie
realizacji swojego stanu ycia.
1. Mi a do mierci
Mi ma ska jest wielk naturaln potrzeb cz owieka. Nigdy nie da si jej zast pi
najsilniejszymi i najpi kniejszymi przyja niami. W adnej bowiem przyja ni nie ma
ca kowitego oddania si ani wy czno ci, które cechuj mi narzecze sk i ma sk .
Do zbudowania dojrza ej wi zi narzecze skiej i ma skiej potrzeba dobrej znajomo ci
siebie i osoby kochanej, potrzeba te dobrej znajomo ci praw, którymi si rz dzi m sko
i kobieco . Bardzo wiele trudno ci prze ywanych najpierw przez narzeczonych, a pó niej
ma onków wynika nierzadko z braku zrozumienia wzajemnych odniesie do siebie: swoich
wzajemnych potrzeb, pragnie i oczekiwa . Chodzi o potrzeby i pragnienia na wszystkich
aszczyznach: duchowej, uczuciowej i fizycznej.
Nie jeste my w stanie omówi tutaj wszystkich problemów dotycz cych ycia
narzecze skiego, ma skiego i rodzinnego. Napisano na ten temat wiele dobrych ksi ek.
Mo emy z nich skorzysta . Chcemy jedynie podkre li , e poznanie praw i potrzeb, którymi
rz dzi si w asna emocjonalno i emocjonalno osoby kochanej, jest jakim podstawowym
obowi zkiem dla obu stron.
Tylko znaj c dobrze siebie i drugiego mo na wiadomie i z przekonaniem powiedzie :
lubuj ci mi , wierno i uczciwo ma sk a do mierci. Wyra enie do mierci
zakre la nie tylko fizyczny czas mi ci, tzn. mier fizyczn . Wyra enie do mierci
oznacza tak e mier duchow , czyli ca kowite zaparcie si siebie dla osoby kochanej na
wzór Chrystusa. Ma onkowie maj si kocha tak, jak Chrystus nas umi owa .
Ludzie przygotowuj cy si do ycia w ma stwie winni kszta towa w sobie zdolno
rozumienia i prze ywania w sobie uczu , pragnie i potrzeb drugiego. Tylko wówczas
ma stwo mo e by zwi zkiem sta ym i szcz liwym.
Rozumienie drugiego, wspó  odczuwanie wymaga od nas pewnej dojrza ci emocjonalnej
i duchowej; wymaga te nabierania dystansu do siebie: do swoich pragnie i potrzeb oraz
zdolno ci ponoszenia ofiar na rzecz osoby kochanej.
Miar autentycznej mi ci pomi dzy narzeczonymi czy ma onkami jest nie tylko
do wiadczenie zauroczenia emocjonalnego, ale tak e gotowo umierania dla siebie, dla [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spraypainting.htw.pl